niedziela, 17 lutego 2013

Wiele wskaźników i średnia z długiego okresu

Ostatnio skupiałem się na jednym wskaźniku, pora na sprawdzenie, jakie efekty daje wiele uśrednionych wskaźników. Zróbmy portfel na podstawie 9-letnich średnich (2001-2009) wskaźników sprawdzanych dotąd pojedynczo: ROE, cyklu konwersji gotówki, stopy zadłużenia i płynności bieżącej. Do tego zestawu dołożę jeszcze ROA, ponieważ wysokie ROE może wynikać z niekoniecznie pożądanych przyczyn. Do porównania spółek, a jakże, użyję TMAI. Czy portfel zbudowany na długookresowych średnich da w ciągu 3 lat (2010-2012) zadowalające zyski?

Na podstawie średnich wskaźników powstał portfel składający się z dziesięciu spółek o najwyższym TMAI:
  • Asseco Business Solutions,
  • Agora,
  • Pozbud,
  • Budvar Centrum,
  • Sonel,
  • Permedia,
  • Eurotel,
  • Zastal,
  • Mennica Polska,
  • Talex.
Stopy zwrotu z tego portfela kształtowały się następująco:

L. miesięcy
po inwestycji
Stopa zwrotu
1 -0%
2 4%
3 17%
4 14%
5 10%
6 5%
7 9%
8 10%
9 21%
10 22%
11 21%
12 30%
13 32%
14 26%
15 24%
16 23%
17 11%
18 2%
19 -4%
20 -12%
21 -21%
22 -19%
23 -21%
24 -23%
25 -16%
26 -10%
27 -10%
28 -13%
29 -22%
30 -21%
31 -26%
32 -27%
33 -21%
34 -20%
35 -14%
36 -15%

Na wykresie wygląda to tak:
Pierwszy rok był całkiem obiecujący. Niestety, cały rok 2011 był jednym wielkim spadkiem, prawdopodobnie dla zdecydowanej większości inwestorów taki spadek byłby nie do wytrzymania. Rok 2012 to utrzymywanie się strat z poprzedniego. Warto byłoby poczekać jeszcze ze dwa lata na ostateczną ocenę tej inwestycji, jednak wydaje się ona niezbyt udana. Obliczanie TMAI na podstawie średnich wartości wskaźników, łagodnie mówiąc, nie dało ponadprzeciętnych zysków. Czy zatem obliczanie średnich ma na GPW jakiekolwiek znaczenie? Powoli skłaniam się ku opinii, że nie. Prawdopodobnie o wiele ważniejsze jest po prostu takie dobranie wskaźników do oceny spółki, aby zestaw ten pozwalał na jak najszerszą ocenę. Nie ma natomiast na GPW pojedynczego wskaźnika, którego dobre średnie wartości przekładały się na utrzymanie tych dobrych wartości w przyszłości lub na wysokie stopy zwrotu. Postaram się w następnej notce sprawdzić to w jeszcze jeden sposób: porównanie portfela ze średnich wartości zestawu wskaźników, który dał najwyższe stopy zwrotu w poprzednich notkach, z portfelem, dla którego nie będę obliczać średnich.

A co na to Markowitz?

Nie mogłem się powstrzymać i otrzymany powyżej portfel przepuściłem przez model Markowita. Model dał portfel o składzie Mennica Polska 99,99999%. Tak kształtowały się jego stopy zwrotu:

L. miesięcy
po inwestycji
Stopa zwrotu
1 -5%
2 -6%
3 -4%
4 -6%
5 -9%
6 -9%
7 -9%
8 -7%
9 -8%
10 -10%
11 -12%
12 -12%
13 -15%
14 -16%
15 -16%
16 -16%
17 -16%
18 -18%
19 -19%
20 -26%
21 -22%
22 -22%
23 -23%
24 -23%
25 -18%
26 -18%
27 -7%
28 -4%
29 11%
30 18%
31 14%
32 13%
33 34%
34 45%
35 67%
36 61%

Na wykresie:
'Portfel' ów nie rozpieszczał przez pierwsze dwa lata, by potem dać naprawdę solidny zysk. Na ten moment byłby na pewno lepszą inwestycją niż ten powyżej. Model Markowitza rządzi!:)

sobota, 2 lutego 2013

Czy średnie ROE jest istotne na GPW

Czasu do dyspozycji mało, a od ostatniej notki upływa go coraz więcej. Nie pozostaje nic innego jak ostatkiem sił wykrzesać coś z siebie. Tym bardziej, że nie zostały  jeszcze przeze mnie zakończone rozważania pt. 'Czy średnie wartości wskaźników mają znaczenie'. W ostatniej notce próbowałem odpowiedzieć na to pytanie na przykładzie wskaźnika płynności bieżącej, dziś czas na ROE. Schemat eksperymentu będzie identyczny jak poprzednio: najpierw średnia dla lat 2001-2005, potem ranking 20 spółek dla roku 2006 i 2007. Następnie średnia dla lat 2001-2009 i ranking 20 spółek dla 2010 i 2011 roku. A na końcu wnioski;).

Oto 10 spółek o najwyższym przeciętnym ROE w latach 2001-2005:
  • Sanok,
  • Lotos,
  • Duda,
  • Koelner,
  • PBG,
  • Pelion,
  • Permedia,
  • Ambra,
  • Eurocash,
  • Śnieżka.
A lista 20 spółek o najwyższym średnim ROE w 2006 roku prezentuje się tak:
  • TelForceOne,
  • Yawal,
  • TVN,
  • Eurotel,
  • Wawel,
  • KGHM,
  • Budvar Centrum,
  • Mostostal Export,
  • TUP,
  • Ulma,
  • GTC,
  • Stalprodukt,
  • Netmedia,
  • One-2-One,
  • Famur,
  • Gino Rossi,
  • Monnari,
  • CCC,
  • MNI,
  • ATM.
Cóż, żadna ze spółek z dziesiątki nie znalazła się w dwudziestce. A jak wygląda dwudziestka z roku 2007?
  • Permiedia,
  • Energoinstal,
  • Synthos,
  • Elektrobudowa,
  • Świecie,
  • TIM,
  • Gant Development
  • CCC,
  • Triton,
  • Bipromet,
  • Yawal,
  • Ulma,
  • Selena FM,
  • Erbud,
  • City Interactive,
  • Awbud,
  • Stąporków,
  • Pelion,
  • Eurocash,
  • PEPEES.
Trzy spółki z naszego portfela tym razem znalazły się w zestawieniu. Na pewno jest to wynik lepszy niż dla 2006 roku. Wstępnie podsumowując, wygląda na to, że spółkom z GPW trudniej utrzymać wysokie ROE niż utrzymać wysoką płynność bieżącą.

A teraz kolej na portfel spółek o najwyższym przeciętnym ROE w latach 2001-2009:
  • Drop,
  • Unibep,
  • Eurocash,
  • Hydrobudowa Polska,
  • Delko,
  • J.W. Construction,
  • LPP,
  • Żywiec,
  • Apator,
  • Bumech,
  • Stalprodukt.
Tak wygląda lista 20 najlepszych pod względem średniego ROE spółek w 2010 roku:
  • Budimex,
  • Paged,
  • IPOPEMA Securities,
  • Dom Maklerski WDM,
  • Interbud Lublin,
  • Quercus,
  • KGHM,
  • Eurocash,
  • Grupa ADV,
  • ED Invest,
  • CCC,
  • MCI Management,
  • Wadex,
  • Marvipol,
  • Rank Progress,
  • Kania,
  • Berling,
  • Tesgas,
  • Śnieżka,
  • Apator.
Okazuje się, że 9-letnia średnia daje większe gwarancje utrzymania wysokiego ROE w następnym roku niż średnia 5-letnia. A tak wyglądała 20 w roku 2011:
  • Integer.pl,
  • Marvipol,
  • Cognor,
  • Police,
  • Rank Progress,
  • CCC,
  • Atlanta Poland,
  • Świecie,
  • Wawel,
  • M.W. Trade,
  • LPP,
  • Apator,
  • GPW,
  • Getin Noble Bank,
  • Odlewnie Polskie,
  • Wadex,
  • Budopol-Wrocław,
  • Eurotel,
  • Eurocash,
  • Cash Flow.
Ciekawe, także i tym razem więcej spółek z 10-tki znalazło się w 20-tce za drugim razem. Na wyróżnienie zasługuje spółka Eurocash, której zabrakło tylko w jednym z powyższych rankingów. Okazuje się, że wysokie ROE trudniej jest utrzymać niż wysoką płynność bieżącą. Ale w przeciwieństwie do wskaźnika płynności bieżącej, średnia z dłuższego okresu daje większe szanse na utrzymanie wysokich wartości wskaźnika w przyszłości.

Wiedząc, że 'prawdopodobieństwo' wysokich wartości wskaźnika w tym wypadku sięga 30%, wstępnie można powiedzieć, że skuteczność 50% w przypadku płynności bieżącej jest dobra, a nie tylko przeciętna. Ta ocena może się zmienić, gdy obliczę tę skuteczność także dla innych wskaźników.
 
© 2012 Inwestycje i ekonomia. Wszelkie prawa zastrzeżone | Powered by Blogger
Design by psdvibe | Bloggerized By LawnyDesignz